Dziewczyny ciągle punktują, seniorzy z pierwszą porażką.

  Niedziela w wykonaniu naszych drużyn przynosi mieszane uczucia, powodem do dumy są nasze dziewczęta, które odnoszą czwarte zwycięstwo w lidze i plasują się w lidze jako vice-lider, natomiast zespół prowadzony przez Tomka Dudzica odnosi swoją pierwszą porażkę po bardzo słabym meczu w Stróży.
  "Iskierki" do spotkania z Kingą Krasnystaw stawiane były w roli faworytek, jednak nasze dziewczęta nie odczuły żadnej presji i jak się można było spodziewać pewnie wygrały swój mecz 3:1 po bramkach niezawodnej w tym Korneli Pachuty, która zdobyła dwa gole, a to było jej 10 i 11 trafienie w tych rozgrywkach oraz jednej bramce Agaty Flis. Rywalki z Krasnegostawu potrafiły odpowiedzieć tylko jednym trafieniem dlatego trzy punkty po raz kolejny lądują na koncie zawodniczek z Krzemienia.
  Tak naprawdę na temat meczu seniorów można napisać "bez komentarza", gdyż oprócz trzech dogodnych sytuacji z początku meczu i dwóch również na początku ale drugiej połowy to nasza drużyna wypadła blado wręcz tragicznie na tle zawodników Ludowego Klubu Sportowego Stróża. Masa niecelnych podań oraz dużo łatwych strat i błędy w kryciu przy stałych fragmentach doprowadziły do tego, że jedynego gola zdobyła drużyna gospodarzy, która jednak nie wypracowała sobie zbyt wielu sytuacji do zdobycia bramki ale to oni byli drużyną lepszą, która pokazała charakter i chęć do walki o zwycięstwo. Warto dodać, że za dwie żółte kartki z boiska wyleciał Rafał Kaproń od 75 minuty meczu drużyna z Krzemienia grała w dziesiątkę.

LKS Stróża 1-0 LKS Iskra Krzemień
Kinga Krasnystaw K 1-3 LKS Iskra Krzemień K